Faworki z Miodem i Orzechami na Jogurcie Greckim |
Przepis na Faworki z Miodem i Orzechami na Jogurcie Greckim - Idealne na Tłusty Czwartek!
Tłusty czwartek już niedługo, więc nie może zabraknąć przepisu na tę okazję.
Z racji tego iż mieszkam w Grecji i tutejsza kuchnia jest mi bliska sercu, a przepisów na klasyczne polskie faworki z cukrem pudrem jest mnóstwo w sieci, to postanowiłam zrobić dla Was niezwykłe faworki w stylu greckim. Uszczypnęłam trochę z polskiej kuchni, uszczypnęłam trochę z greckiej kuchni i tak oto powstały moje Jogurtowe Faworki z Miodem i Orzechami.
A na tradycyjne greckie faworki zwane Diples zaproszę Was innym razem, bo też są pyszne, ale całkiem inaczej się je robi.
Przepis na Faworki z Miodem i Orzechami w Stylu Greckim
SKŁADNIKI:
- mąka pszenna ( 400 g)
- cukier puder (1 łyżeczka)
- żółtka (5 szt.)
- jogurt grecki (8 łyżek)
- spirytus (2 łyżki)
- ekstrakt waniliowy (1 łyżeczka)
- sól (szczypta)
- orzechy włoskie drobno posiekane (garść)
- miód płynny (według gustu)
- olej roślinny lub smalec do smażenia (1 litr)
WYKONANIE:
Zobacz jak zrobić Faworki w Stylu Greckim z Orzechami i Miodem.
Składniki na faworki mogą być prosto z lodówki.
Na stolnicę, lub do dużej miski przesiewamy mąkę i cukier puder. W mące robimy wgłębienie, do którego dodajemy żółtka, jogurt grecki, spirytus, ekstrakt waniliowy i szczyptę soli. Mieszamy składniki ze sobą, aż powstanie jednolite ciasto.
Napowietrzamy ciasto bijąc je wałkiem na przemian z zakładaniem (patrz film).
Czyli uderzamy wałkiem, składamy ciasto, uderzamy, składamy i tak powtarzamy czynność kilkanaście razy przez 5 minut.
Po tym czasie ciasto zrobi się miękkie i plastyczne. Dalej ciasto napowietrzamy w dłoniach składając je i ugniatając następne 5 minut. (można napowietrzać ciasto mieląc je maszynką do mięsa, lub wałkując ze składaniem)
Gotowe ciasto formułujemy w kulkę, przykrywamy ściereczką, lub folią spożywczą, aby nie wyschło i wstawiamy do lodówki, aby odpoczęło na 30 minut do 1 godziny.
Na podsypanej mąką stolnicy lub blacie rozwałkujemy ciasto. Nie podsypujemy za dużo mąką, aby ciasto nie stwardniało. Ciasto można podzielić na 2 lub 4 części aby łatwiej się wałkowało.
Schłodzone ciasto wałkujemy cieniutko. Im cieniej rozwałkowane, tym faworki po upieczeniu będą bardziej chrupiące.
W międzyczasie w garnku rozgrzewamy olej roślinny lub smalec do 170-180 ℃
Rozwałkowane ciasto tniemy na paski mniej więcej długości 10-12 cm i szerokości 3 cm. Środek każdego paska nacinamy i formułujemy wywijając do środka.
Sprawdzamy temperaturę tłuszczu termometrem, a jeżeli nie macie takiego, to wystarczy wsadzić wykałaczkę i jak zacznie skwierczeć tz. jak się pokażą takie małe bąbelki, to znaczy, że tłuszcz jest dobrze rozgrzany.
Gotowe faworki wrzucamy na rozgrzany tłuszcz i smażymy z obu stron na złoty kolor.
Na stolnicę, lub do dużej miski przesiewamy mąkę i cukier puder. W mące robimy wgłębienie, do którego dodajemy żółtka, jogurt grecki, spirytus, ekstrakt waniliowy i szczyptę soli. Mieszamy składniki ze sobą, aż powstanie jednolite ciasto.
Napowietrzamy ciasto bijąc je wałkiem na przemian z zakładaniem (patrz film).
Czyli uderzamy wałkiem, składamy ciasto, uderzamy, składamy i tak powtarzamy czynność kilkanaście razy przez 5 minut.
Po tym czasie ciasto zrobi się miękkie i plastyczne. Dalej ciasto napowietrzamy w dłoniach składając je i ugniatając następne 5 minut. (można napowietrzać ciasto mieląc je maszynką do mięsa, lub wałkując ze składaniem)
Gotowe ciasto formułujemy w kulkę, przykrywamy ściereczką, lub folią spożywczą, aby nie wyschło i wstawiamy do lodówki, aby odpoczęło na 30 minut do 1 godziny.
Na podsypanej mąką stolnicy lub blacie rozwałkujemy ciasto. Nie podsypujemy za dużo mąką, aby ciasto nie stwardniało. Ciasto można podzielić na 2 lub 4 części aby łatwiej się wałkowało.
Schłodzone ciasto wałkujemy cieniutko. Im cieniej rozwałkowane, tym faworki po upieczeniu będą bardziej chrupiące.
W międzyczasie w garnku rozgrzewamy olej roślinny lub smalec do 170-180 ℃
Rozwałkowane ciasto tniemy na paski mniej więcej długości 10-12 cm i szerokości 3 cm. Środek każdego paska nacinamy i formułujemy wywijając do środka.
Sprawdzamy temperaturę tłuszczu termometrem, a jeżeli nie macie takiego, to wystarczy wsadzić wykałaczkę i jak zacznie skwierczeć tz. jak się pokażą takie małe bąbelki, to znaczy, że tłuszcz jest dobrze rozgrzany.
Gotowe faworki wrzucamy na rozgrzany tłuszcz i smażymy z obu stron na złoty kolor.
Wyciągamy na ręcznik papierowy i pozostawiamy do wystudzenia.
Z podanych składników wyszło mi 110 szt.
Z podanych składników wyszło mi 110 szt.
Faworki można obsypać cukrem pudrem, lub tak jak u mnie polać obficie miodem i posypać posiekanymi lub zmielonymi orzechami.
TUTAJ znajdziesz więcej przepisów na Tłusty Czwartek
Jeżeli interesuje Cię co się u mnie aktualnie dzieje, to zapraszam do oglądania moich vlogów na YouTube. W filmach moich pokazuję codzienność życia w Grecji, czyli możesz poznać mnie lepiej i zobaczyć Grecję z troszkę innej strony. Dołącz do mnie już teraz i razem odkrywajmy Grecki Świat Rity
ZNAJDŹ MNIE NA:
🎬 YouTube: RITA creative
🧿 Moje vlogi: Grecki Świat Rity
Jeśli spodobał Ci się ten wpis i uważasz, że przepis jest wart uwagi, to udostępnij go w mediach społecznościowych oznaczając mnie #ritacreative . Dzięki!
Komentarze
Prześlij komentarz